Strona Główna Aktualności

Złoto nie przystoi kobiecie?

3041

Z zachowanych dokumentów wiemy, że w dawnych wiekach wydawano wiele rozporządzeń dotyczących tego, jak powinny wyglądać poszczególne warstwy społeczeństwa.
Szlachta nie chciała, by mieszczaństwo nosiło podobne do niej stroje, a mieszczanie chcieli odróżniać się od chłopstwa. Oprócz ograniczeń czysto prawnych dotyczących ubioru, były też ograniczenia obyczajowe. A to, co przystoi cnotliwej niewieście, oczywiście ustalali mężczyźni. I nie w smak było im nie tylko to, że kobiety ukazują na przykład zbyt głęboki dekolt, ale że w ogóle za bardzo się stroją. Bartosz Paprocki w 1575 roku napisał utwór„Dziesięcioro przykazań mężowe, które każda poczciwa małżonka ma umieć”. Wynika z niego, że na czarnej liście znajdowały się nie tylko strojne ubiory, ale też klejnoty:

Dziewiątego też proszę, abyś przestrzegała
Zbytnich strojów i pstrocin na siebie nie brała,
Też pierścienie na ręku wiele nie nosiła,
U szat zbytnich ogonów abyś nie włóczyła.
Bo nie złota, nie szmaragi i nie perły cię zdobią,
cnota tylko, nie ogon, co chrzęści za tobą.

Na szczęście, ówczesne kobiety nie tylko nie słuchały tego marudzenia i chętnie zakładały owe szmaragi (!) i perły, ale też potrafiły zdobyć się na celną ripostę. I chociaż język staropolski brzmi w naszych uszach śmiesznie, łatwo można z niego wychwycić złośliwą aluzję:
Azać to Pan Bóg Dziecię, co to nań składacie,
Któż to u was zobaczy, co tak w skrzynce macie.
Dziś sami dobrze wiecie, co są za zwyczaje,
Aksamitu a złotu każdy pokłon daje.

Jednym słowem, przyganiał kocioł garnkowi, a sam… pyszni się jak paw. Stroi się w aksamity, obwiesza złotem. Bo na obrazach z tamtych czasów wyraźnie widać, że ówcześni mężczyźni nie ustępowali kobietom w zamiłowaniu do pięknych, bogato zdobionych szat ani w ilości pierścieni lub złotych łańcuchów.
Jak to dobrze, że w dzisiejszych czasach, nikt nam nie mówi, co mamy nosić!

Foto: rycina z albumu „Ubiory w Polsce 1200-1795 r. przez Jana Matejkę. Źródło: www.commons.wikimedia.org

 Autor: Marzena Krzewicka