Wielu ludzi twierdzi, iż dobre jest to, co nowe. W przypadku biżuterii jest zupełnie na odwrót.
W naszym społeczeństwie przyjęła się pewna zasada mówiąca o tym, iż o gustach się nie dyskutuje. Do pewnych racji można jednak przekonywać, bowiem czasami po prostu warto zainteresować się czymś innym. Na przykład starą biżuterią.
Jeśli jakaś biżuteria jest stara, to nie oznacza jednocześnie, iż jest zniszczona czy też brzydka. Wręcz przeciwnie. Stara biżuteria jest owocem prawdziwej, ręcznej pracy – co w dzisiejszych czasach jest niezwykle rzadko spotykane. Dawniej, aby wykonać takie małe dzieło sztuki, należało posiadać olbrzymią wiedzę i umiejętności.
Dlatego też rozpatrując w tym kontekście kwestię starej biżuterii, można bez wątpienia powiedzieć, iż jest ona właśnie dzięki ludzkiemu wysiłkowi po prostu piękna. Podczas tworzenie jubiler wkładał w nowy przedmiot całe swe serce i duszę.
Ze starą biżuterią związana jest także kwestia historii. Idąc do salonu z biżuterią widzimy olbrzymią ilość niezwykłych dzieł, z których po prostu wylewa się czyste piękno. Musimy być jednak świadomi, iż historia takich przedmiotów jest niezwykle prosta i krótka. W przypadku biżuterii, która została stworzona kilkadziesiąt, jeśli i nie kilkaset lat temu, jest zupełnie inaczej. Każde pojedyncze dzieło żyło życiem swoich kolejnych właścicieli, a nieznane nam koleje losu kierowały je w ręce kolejnych osób.
Niektóre precjoza owiane są dziś tajemnicą i  nie wiemy o nich praktycznie nic. Możemy być jednak pewni, iż istniały ona o wiele wcześniej, niż pojawiliśmy się na tym świecie.
To wszystko sprawia, iż stara biżuteria ma po prostu duszę. Nosząc ją czujemy, że nie tyle jest ona naszą własnością, co raczej to my jesteśmy częścią jej istnienia i historii. To rzeczywiście niezwykłe uczucie, które z pewnością powinno zachęcić nas do poszukiwania różnych wspaniałych dzieł. Wtedy zaś będziemy mogli z dumą je założyć i stać się częścią ich historii – o wiele dłuższej niż całe nasze życie.
Zobaczmy zatem przykłady wspaniałej biżuterii, która nie tylko prześlicznie wygląda, ale ma także w sobie „to coś”.

Ta brosza nie jest po prostu zwykłą ozdobą. Wykonana została z żółtego, 15-karatowego złota. O jej pięknie świadczy jednak sam kamień: jest to agat w szlifie kaboszonowym. Dodatkowo uwagę zwraca wykorzystanie białej emalii. Brosza powstała około roku 1870. Ramkę na rewersie można wyjąć – przez co może stać się ona niewielkim skarbem.  

Jaki rodzaj biżuterii jest najczęściej wybierany przez ludzi? Oczywiście pierścionki. Dlatego też w naszych rozważaniach nie mogło zabraknąć przedstawiciela tej królewskiej biżuterii. Powyższe dzieło wykonane zostało z 18-karatowego białego złota. Według dokumentacji pochodzi z początków XX wieku, czyli niedawno minęło sto lat, od kiedy powstało. Jego twórca spędził nad nim z pewnością olbrzymią ilość czasu, bowiem zachwyca niezwykła szczegółowość wykonania. Cudownie prezentuje się także 12 brylantów o łącznej masie 1.2 karata oraz wielki, 4-karatowy szafir w szlifie fasetowym.

Biżuteria to także naszyjniki. Ten wykonany został z 14-karatowego, żółtego złota. O pięknie tego dzieła świadczy przede wszystkim niezwykle ciekawy medalion. W jego środku umieszczony został niewielki diament (o masie 0.25 karata) w szlifie rozety. Sam medalion pokryty został czarną emalią. Dzieło powstało pomiędzy 1870 a 1890 rokiem. Z pewnością należało do niezwykle tajemniczej kobiety – na jego rewersie znajduje się schowek z wyjmowaną ramką.

Wszystkie dzieła i zdjęcia pochodzą z internetowych aukcji jubiler24h.eu

Cezary Szczepański