Strona Główna Mistrzowie i dzieła

Organiczna biżuteria rodziny Grima

3027

Gdy do łask wraca biżuteria inspirowana formami ze świata fauny i flory warto przypomnieć postać Andrew Grimy, który oczarował świat swoimi awangardowymi klejnotami.

Urodzony w Rzymie jubiler swoją karierę rozpoczął tuż po zakończeniu II Wojny Światowej. Już wtedy wiedział, że w biżuterii nie interesują go tradycyjne formy i materiały. W zamian wykorzystać chciał naturalny potencjał, leżący w szlachetnych kamieniach i metalach, podkreślając ich związki ze światem przyrody. Dlatego nawet jeśli pierścienie Grimy zdobią diamenty, zawsze stanowią integralną część wizjonerskiego projektu, a nie centrum kompozycji w złotej lub srebrnej oprawie. Artysta chętnie wykorzystuje też egzotyczne i alternatywne materiały.

Nie trzeba chyba dodawać, że projekty Grimy nie tylko zrobiły furorę, ale do dziś cieszą się niesłabnącą popularnością. W latach sześćdziesiątych jubiler zdobył prestiżową nagrodę De Beers, zwaną też jubilerskim Oskarem. Niedługo później rozpoczęła się trwająca dwadzieścia lat współpraca Grimy z brytyjską rodziną królewską, podczas której powstały niezapomniane kreacje między innymi dla Królowej Matki i Księżniczek Małgorzaty i Anny.

Dzisiaj tradycja rodzinna kontynuowana jest również przez żonę i córkę Andrew, Jojo i Francescę. Projektowana przez nich biżuteria dostępna jest tylko w ich butiku w szwajcarskim mieście Gstaad, oraz podczas odbywających się dwa razy w roku wystaw w Londynie. Najbliższa będzie trwała od 7 czerwca do 12 lipca i z pewnością jak zawsze spotka się z ogromnym zainteresowaniem.
AT/ks
Źródło i fot.: GRIMA